W walce o „sześć” punktów …...
25 kolejka KEZZA 5 liga przynosi niespodziewane rozstrzygnięcia.
Nasz zespół WKS GRYF II Wejherowo niestety przegrywa swój mecz mistrzowski.
WKS GRYF II Wejherowo – Orkan Rumia 1:2 (0:1)
Skład WKS GRYF II Wejherowo – TUTAJ.
Szczegóły meczu – TUTAJ.
Galeria zdjęć – TUTAJ.
I w superekspresowym skrócie minuta po minucie:
2 min. żółto-czarni przeprowadzają groźna akcję pod bramką Orkana, minimalnie chybiony strzał, obok słupka oddaje „Zielu” Marcin Zielonka. Po tej akcji mogło być już 1:0 dla gospodarzy, niewiele brakowało gryfitom do szczęścia.
7 min. rumianie oddają strzał zza pola karnego, lecz niecelny.
12min. po dalekim przerzucie piłki przez gości, jeden z ich napastników oddaje celny strzał na bramkę Gryfu, lecz na posterunku jest Robert Przeplasko, który broni oddany strzał z pola karnego.
22 min. groźna akcja ponownie w wykonaniu Orkana, tym razem słupek po interwencji golkipera żółto-czarnych ratuje gospodarzy przed utratą bramki.
23 min. swoich sił próbował gryfita Dawid Hebel, lecz jego strzał okazuje się zbyt lekki.
32 min. goście otwierają wynik meczu, 0:1 po składnej akcji, strzelający zwodem oszukał stopera Gryfu i piłkę posyła w długi róg bramki.
Do przerwy WKS przegrywa 0:1 !!
Sztab szkoleniowy żółto-czarnych reaguje od razu po przerwie robi dwie zmiany
Wszystkie zmiany – TUTAJ.
47 min. Rumia kieruje piłkę do siatki, lecz bramka zostaje nieuznana ponieważ był spalony.
55 min. po dwóch nieudanych próbach zawiązania akcji ofensywnych, gryfici stwarzają sobie akcję 100% !!
Nikodem Sroka strzela minimalnie obok słupka bramki gości.
63 min. 1:1 gryfici doprowadzają do remisu, w indywidualnej akcji kapitan zółto-czarnych Daniel Kwidziński, precyzyjnym strzałem z krótki róg bramki umieszcza piłkę w „sieci”.
69 min. Nikodem Sroka próbował zaskoczyć golkipera gości strzałem zza pola karnego, lecz piłka powędrowała nad poprzeczką.
73 min. groźny strzał przyjezdnych broni bramkarz żółto-czarnych.
75 min. 1:2 po stracie piłki przez gryfitów, goście przeprowadzają szybką kontrę, która przynosi prowadzenie Orkanowi.
83 min. boisko musi opuścić kontuzjowany Nikodem Sroka.
90 min. Kacper Dymarczyk wrzucił piłkę w pole karne Orkanu, niestety piłka przechodzi minimalnie obok nabiegającego Daniela Kwidzińskiego i zamykającego akcję Jakuba Wróblewskiego. Ta akcja mogła przynieść powodzenie lecz zabrakło precyzji.
Mecz na Wzgórzu Wolności kończy się porażką 1:2 !!
Komentarze